Zwycięstwo w Pucharze Świata + dwa udane debiuty

W trakcie II Pucharu Świata w wioślarstwie, który w miniony weekend odbył się na poznańskiej Malcie, historyczne złoto zdobyli Jolanta Majka i Michał Gadowski. W rywalizacji jedynkarzy zadebiutowali Arkadiusz Skrzypiński i Michał Breczko.

To z pewnością bardzo pozytywne zaskoczenie. Paraolimpijska para wioślarzy Startu Szczecin w tym sezonie nie miała okazji zbyt długo trenować wspólnie. Michał postanowił spróbować swoich sił w kolarstwie, startując nawet w zawodach Pucharu Świata. W sumie dwójka wspólnie na wodzie trenowała kilka tygodni. W Poznaniu byli bezkonkurencyjni. Wygrali przedbieg, w finale wystartowali spokojnie, by później z każdym uderzeniem wioseł powiększać przewagę nad resztą stawki i z przewagą blisko 4 sekund nad Francuzami i blisko 13 nad Holendrami – wpaść na metę jako pierwsi. Zdaniem wielu obserwatorów przede wszystkim styl wiosłowania polskiej pary zrobił piorunujące wrażenie. To był jeden z, jeśli nie najlepiej przepłynięty przez dwójkę Startu Szczecin wyścig w karierze.

Swój debiut w zawodach rangi Pucharu Świata zaliczyli też inni Szczecinianie – Arkadiusz Skrzypiński i Michał Breczko. Ostatecznie uplasowali się na 5. i 6. miejscu w finale A, co jest ich życiowym sukcesem. Arek miał już okazję pływać na takich zawodach, ale w roli sternika w czwórce mieszanej, teraz po raz pierwszy jako skifista. Panowie przy okazji debiutu walczyli też o kwalifikacje na mistrzostwa Europy i mistrzostwa świata. Teraz wiadomo, że na pierwsze zawody pojedzie Michał, a w mistrzostwach globu zobaczymy Arka.

foto: Julia Kowacic